Budynek strażnicy OSP oraz Wiejskiego Domu Kultury powstał po II wojnie światowej z wykorzystaniem części murów dawnego dworu, spalonego w 1944 r. Wówczas na przełomie listopada i grudnia niemieccy okupanci przeprowadzili w dworze egzekucję 40 więźniów, w tym 33 podejrzanych o działalność partyzancką, przywiezionych m.in. z więzienia przy ul. Montelupich w Krakowie oraz 7 z sąsiedniej wsi Słupia, a następnie spalili stodołę i dwór wraz z więźniami zamkniętymi wewnątrz. Miał to być odwet za wcześniejszy atak partyzantów, którzy w zasadzce nad Stradomką zabili niemieckiego generała stacjonującej w okolicy dywizji pancernej. Wydarzenie to upamiętnia pomnik – masowy grób, wzniesiony tuż po wojnie (w 1945 r.), pod którym pochowano ofiary tego mordu. Po dawnym zespole dworskim pozostał także staw, liczne stare drzewa i piękna aleja grabowa, ciągnąca się po drugiej stronie szosy Żerosławice–Kawec ku północy. Na terenie dawnego parku dworskiego jest również niewielka drewniana kapliczka domkowa z przełomu XIX i XX w. Wewnątrz znajduje się mały ołtarz z kopią wizerunku MB Częstochowskiej, ze stojącymi po bogach posągi MB z Dzieciątkiem i św. Jana Nepomucena.